Forum klasowe

Ella · Wysłany: Śro 19:09, 19 Mar 2008 Temat postu: Matematyka - prof. T. Kotzman

- zero jest obraźliwe
- kpisz sobie z tablicy
- czy wy mnie rozumiecie czy patrzycie w koleżankę?
- pracowity boss
- coś tu jest nie tak w tej sali
- nie pisz w tajemnicy przed całym światem
- jak nie zdacie matury jesteście niczym
- jak wchodzisz do sklepu nie mówisz poproszę chleb dwa
- to jest twoja jedna druga w tym przykładzie
- liczbę sobie a kolorki sobie
- co to jest za dodać tamto
- jak nauczycielki nie ma, to macie się gwałcić i zabijać?
- Anglia to nie Europa, to wyspa
- śniadania mama nie dała?
- byle debilna sprzątaczka...
- one to są babki inteligentne
- patrzę na mianownik, to mnie intryguje
- ostatni raz się malujesz bo pójdziesz się myć
- kto to ma jakieś odruchy bezwarunkowe?
- a te damulki sobie fajrant zrobiły
- to nie może tak zwisać
- ono o obrazach a ja o garbusach
- jesteś przykładem takiego co nie widzi nie słyszy
- ty masz paski zrobione
- na dużej przerwie żeby 3 mamulki przyszły
- a jak mamy nie przyjdą to list gończy poślę ze szkoły
- one przed lustrem siedzą jak stare kwoki
- na trwałe masz zrobione paski na oczach
- ty widzisz to co ja nie widze, to jest niebezpieczne
- każdy ma coś na swoim sumieniu
- szybciej trochę, Duplaga!
- * i się przeraziłeś jak mnie zobaczyłeś
$ dlaczego?
* bo cię tak maltretowałam przez trzy lata
(wiadomo o kim to img/smilies/wink )
- już w gimnazjum robiłaś z siebie staruszkę
- np po znajomości, Ziobro
- zaciągnie ciebie do bramy, zgwałci i tyle
- ty przyciągasz huliganów
- ty wyglądasz wręcz wyzywająco
- wiesz ile zboczeńców ze wschodu łazi po ulicach
- a czemu gdzieś tak pod niebiosami
- to już jest szczyt niewiedzy
- taż to jest...
- zetrzyj te bzdury
- oczyścić z chwastów
- przerywaną, a nie jakiś kij baseballowy
- bo są takie Bary i Czternastki co nie wiedzą
- dosyć tego użalania się
- Czternastek, ja Cię obserwuję
- po co tu siedzieć i w ogóle
- zamiast jakiegós wisiorka zawiesza kalkulator na szyję
- nie możesz czegoś pisać czego ja nie powiedziałam
- a ty dobrze widzisz? nie masz problemów ze wzrokiem?
- mów coś panna
- czyściutkie w środeczku
- mnożenie ci przeszkadza bo mnie piątka przeszkadza
- usunięcie nierówności to tak jakbym cie wywaliła za drzwi
- to nie jest loteria, tu trzeba mówić co się robi, nie ma tajemnic
- za późno się urodziłaś i masz matematykę na maturze
- co to jest za minimalizacja?
- duża, duza oś
- ty słyszysz czy coś jest nie tak?
- jak ty się panna poruszasz po osi?
- było bezmyślnie zżynane
- nie siedzimy jak na tureckim kazaniu, piszemy
- słysz śmiech? to znaczy, że źle
- musicie walczyć z palaczami... oczywiście grzecznie
- nie wydobyłaś się z jarzma. byłaś w jarzmie i jesteś w jarzmie - jak niewolnica Isaura
- to tak jakbyś się przytulała do Czternastka
- takie szalone braki
- ty się rozkręcisz
- zeszyt to podstawa. to jest twoja wizytówka
- wniosek, który wywnioskowaliśmy
- co to tutaj różne poziomy
- ile lat miał ten biedak co zachorował
- a ty się uczysz?
- ja nie mam za dużo czasu, ty nie jesteś jedyna
- nie można pożyczać
- * co miałaś z matematyki?
$ 4
* to siadaj jeden
- to twoje jest jakieś nie to i nie owo
- aż paruje z nas ciężka praca
- musisz myśleć bo inaczej wpadniesz do komina
- nie ma amnestii na maturę, więc musimy się uczyć
- to musi ściągnąć waszą uwagę
- wiesz jak się o tym mówi w pokoju nauczycielskim? to się nazuwa klub cuchnącej kamienicy
- tworzycie jakąś partię czy co?
- to do sklepu a nie na zapleczu
- śpisz i śnisz i smutny masz sen
- Wagner to taka przeciętna dziewczyna i koniec
- á la lata 20-te i stoi też
- pełno tam takich baraczków jakiś
- Bar, nie wystarczy sobie zrobić fryzurę, trzeba jeszcze coś umieć
- ja nie mam cyrkla, ale mam cyrkiel wrodzony
- przytuliłeś dziesiątkę do znaku nierówności
- wszelkie prawdopodobieństwo wskazuje, że ktoś jeszcze nie wie
- Duplaga podpatrzył przykłady figur nieotwartych
- już wiem, czemu tak sprawdziany piszecie, bo wzorujecie się na Dupladze
- trzeba uruchomić tkankę mózgową
- ze mną nie wygrasz kolego
- ty sobie siedzisz jak księżniczka na grochu
- matematyka nie przyjmuje przestępstw
- tak mocno, żeby zaświeciło jak słoneczko
- ciekawe, jakbyś się czuł, gdybym ciebie wyrzuciła
- dlaczego to nie jest graf? bo mi się nie chciało strzałki narysować
- tam jest jej krzesło niewidoczne
- mówi się do was jak do tumanistów
- no ty wiesz? to teściowa jest ważniejsza od rodzonej matki?!
- była taka wielka, taka mięsista
- a ty Ziobro też nie farbuj włosów bo wyglądasz jak czterdziestolatka
- ściągaweczka na lewo, ściągaweczka na prawo
- idę do wykresu... do wykresu idę...
- jak można nie chcieć, żeby ona żyła?
(o Ewelinie Ziobro)
- tylko humaniści nie dbają o własne zdrowie, o własny mózg
- naciągajcie gumkę
- * a chodzisz w nakryciu głowy?
$ nie
* a to widać
- Czternastek siedzisz i myślisz, kiedy się lekcja skończy, kiedy się lekcja skończy, już za 7 minut, już za 7 minut
- kto gdzie siedział, co umiał i cała historyjkę pamiętam
- przyjdę do szpitala - ordynator mój uczeń. prokurator - mój uczeń

Ella · Wysłany: Śro 19:15, 19 Mar 2008 Temat postu:

- item peridem
- wpłynęłaś dodatnio na niego
- nasmarowałaś, fe!
- ja bym nie miała odwagi od lewej
- nie można stawać za taką bramą floriańską
- Jaroszczak
- kuter jedzie
- widzisz jaki ty jesteś bezmyślny (o Czternastku)
- siedziała jak u Pana Boga za drzwiami
- Sinus bez alfa to jak człowiek bez serca
- liczba dzika, dla nas to chwyt
- dzikie liczby
- jest misiu i się lubi przytulać
- co ty jakieś kiełbaski nam malujesz?
- jak toato głupi to córka nie musi być głupia
- poznamy od podszewki
- woda zupa
- "idź do Rzońcy" (nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że mówiła patrząc się na Piotrka :P)
- a dwójka to co do macochy?
- co wy siedzicie na trzeciego jak Tinky Pinky?

Ella · Wysłany: Śro 19:18, 19 Mar 2008 Temat postu:

- A zero to co? Od macochy?
- To nie jeden alkoholik by z rozpaczy umarł. Dwie półlitrówki daje jedna półlitrówka..
- To do końca lekcji będziemy do 18 liczyć..?
- mruczysz sobie pod nosem, można umrzeć i zasnąć
- kto Tobie robił ten sweterek?
- tu, nie bój się, nie biją
- będziesz zawsze zapłakana z bólu
- To nie jest oś symetrii! Ona nie może mieć żadnej lordozy, kifozy czy jakiejś innej skoliozy!
- Nie trzeba marzyć, żeby nauczyciel sobie złamał nogę i nie przyszedł do szkoły.
- Musicie to umieć. I to płynnie, nie stękać!
- Głocka ty masz długie i ciężkie nogi. Będziesz mieć żylaki!
- drukowanymi? trudno, niec będzie
- to p, które siedzi tak wygodnie w nawiasie
- nie trzeba kuć jak na historii, łacinie czy innych biologiach
- więc robię sobie dobrze
- narysuj strzałę, przynajmniej będziemy widzieć, jak jesteś zrozpaczony

Ella · Wysłany: Śro 19:19, 19 Mar 2008 Temat postu:

To jest oś symetrii! Ona nie może mieć żadnej lordozy, kifozy czy jakiejś innej skoliozy!
- Nie trzeba marzyć, żeby nauczyciel sobie złamał nogę i nie przeszedł do szkoły.
- Musicie to umieć. I to płynnie, nie stękać!
- Wyłączyć "a" przed nawias. Takie są moje marzenia na dzień dzisiejszy.
- Więc robię sobie dobrze..
- Mogłabym podstawić, ale "x" by się obraziło.
- Nie wolno skracać "x"! To tak jakbyś przejechała przechodnia jadąc samochodem!

"Ziobro, masz kolorki?"
*Ewelina wyjmuje po kolei*
*Kotzman zagląda jej przez ramie z wyciagnięta reka*
*po chwili traca Eweline w ramie i z oburzeniem*
Ziobro?! Pożycz kolorki!!"

"Co to za małe wróblelki? To mają być wykresy!"

"Nie będę się blakać po łakach"

"No więc Gromek, nie szalej."

*O Iwonie W.* "Albo zadanka nie ma, albo jej nie ma. Innej opcji nie ma."

"To jest matematyka! nie można sie przytulać, to nie jest jakieś randez-vous"

"Leszczuch! Robisz z siebie potworka!"

"Duplaga, masz jeszcze czystą kartotekę... Na II okres"

*O chorej Kasi K.*
"O... to się jadło lody i piło zimne napoje...
Śpiewałas! Albo kłocilaś sie!"

"Musisz iść do lekarza, ale wszyscy dobrzy umarli"

" Wągrocka! Bój się Boga!"

"Jak wymalowana w I klasie to wybaczę! Bo nie wie co czyni'.

"*Zapomnialam zeszytu!
&To masz pecha!"

Ella · Wysłany: Śro 19:22, 19 Mar 2008 Temat postu:

- Orły to to przy autostradzie?
- co to jest gorączka, ciepło jest człowiekowi
- czterdzieści lat ucze i nikt nie był tak odważny, muszę to sobie wpisać do pamiętnika
- jakie MO? Mo mi się źle kojarzy, MO to była Milicja Obywatelska
- skąd ty masz takie MO?
- dobrze, że Petryk nie pojechała na wycieczkę
~- nie pamiętać delty to nie pamiętać jak się nazywa. Jak masz na imię?
* Aneta
- Na pewno?~
- koleżanki zapomniały, może mają tremę?
- o tym już mówiliśmy, ale wtedy myślałeś o "Balladach..."
- Powiedz, że osobiście pójdę, jak ja tam pójdę, to drzazgi polecą
- jesteś trochę lepszy od Wanio. Jedynka bez kółeczka.
- A co to minus dwa tak zwisa?
- Zamiast wisiorka z krzyżykiem będziecie nosić kalkulatorek!
/O tu groch z kapustą... i tu tez!
-jak to się nazywa?
*głos z klasy: BIGOS!
/ o właśnie bigos!(radość) I tu też bigos!
-Napad śmierdzącą pastą!
-Sprzątaczki chcą dyrektorowi świnię podłożyć! Czemu ta pastą nie pastowano jak jego nie było?!
- jak się 40 lat pracuje to ma się już dorobek
- groch z kapustą to jak się nazywa? bigos?
- albo się poprzeziębiacie albo się zatrujecie
- to taka pasta, tak się narkotyzują dzieci w podstawówce
- narkotyzowanie się przez wdychanie
- ktoś komuś świnię podłożył
- ktoś coś kombinuje
- nabałaganiła i teraz pusto w głowie
- c to -2 tak zwisa
- zamiast wisiorka z krzyżykiem nosić kalkulatorek
- za daleko uciekłaś, nie wolno
- film urywa się na równa się zero
- niefortunnie was razem połączyłam [do Eli i Krystiana Blue_Light_Colorz_PDT_16

]
- już wróble wyćwierkały to na dachu a Duplaga nie wie
- śpisz z zamkniętymi oczami
- mówiłam, żeby nie robić z t krzyża
Do Kaski G:
*Co to za kolczyki?! Kicze takie! Od kogo dostałas?
K: od mamy.
* Od mamy!? o Boże!

Do Angeliki:
Panna ja cie obserwuje! Wiem, że ci się Gromek podoba, ale on ma już dziewczynę!

o półmetku:
Ouu... Nie zaprosiliście mnie na półmetek... O... zemszcze się *diableski uśmiech*

Do Asi:
Idz, Idz wytłumacz tym przystojanikom

O dziewczynie, która przyszła oglaszać wycieczkę:
Panna, podejdz do tablicy i zapisz nam ile to będzie w sumie.